piątek, 7 lipca 2017

Mamy dość takich sądów!

Sąd ANTYrodzinny w kolejnej odsłonie! A dobro dziecka gdzie? Sami sobie odpowiedzcie!

(z internetu) Nasz kolega z Gdańska 3 lata temu odebrał 3 dzieci matce ponieważ były wygłodzone, zaniedbane, mały problemy w szkole, matka sama oddała dzieci które zamieszkały z ojcem ( 300 km od matki), Matka po wprowadzeniu 500 + przypomniała sobie że ma dzieci i wystąpiła z wnioskiem do sądu o ustalenie ich miejsca pobytu przy niej ( na początku tylko córki) . Dzieci w wieku 3, 8 i 11 lat. Starsze w sądzie mówiły i u psychologów, że chcą być z tatą , że mama ich bije ( są nagrania ) .Ogólnie kategorycznie przeciwstawiały się.powrotowi do matki. Sąd w Gdańsku 30 czerwca w zabezpieczeniu na czas postępowania przekazał dzieci matce, informując ojca że nie ustala kontaktów i ojciec ma okazje wykazać się jak bardzo zależny mu na dzieciach.
Sąd nie ustalił żadnych kontaktów, ojciec ma pełna prawa rodzicielskie.. Ojciec kilka dni temu zawiózł dzieci do matki, średni syn przez godzinę trzymał sie ojca, płakał i nie chciał iść do matki ( nagrania), policja wezwana przez matkę sporządziła notatkę i poinformowali tylko że sąd może zwrócić sie do nich o udostępnienie materiałów z interwencji.

poniedziałek, 3 lipca 2017

zespół Munchausena

z internetu:
Przeniesiony zespół Münchhausena
Jeśli macie utrudnianie kontakty w czasie których dziecko zaczęło chorować (wcześniej nie chorowało), a rodzic przedstawia do Sądu zaświadczenia lekarskie o rzekomej chorobie dziecka zbierajcie je.
Jeśli zostaliście fałszywie oskarżeni o przestępstwo przeciwko życiu lub zdrowiu drugiego rodzica lub dziecka (którego nie dokonaliście), a postępowanie zostało umorzone występujecie o zaświadczenia lekarskie , obdukcje, protokoły i notatki policyjne.
Na podstawie powyższego w toku sprawy sądowej możecie wystąpić o uzupełniającą opinię (nawet po badaniach OZSS lub psychiatrycznych) której przedmiotem jest piecza nad dzieckiem oraz władza rodzicielska (dla zainteresowanych mogę wysłać oryginał postanowienia z pieczęciami sądowymi do wykorzystania w swojej sprawie) . Wtedy rodzica bada już biegły psychiatra sądowy a nie OZSS
W załączeniu odpis postanowienia sądu i wniosek o uzupełniającą opinię.
„W ocenie sądu M. Lenczewski powinien złożyć wniosek o zlecenie przeprowadzenia uzupełniających badań psychiatrycznych uczestniczki i wydanie opinii uzupełniającej do sprawy rozwodowej, bowiem w tej sprawie sąd prowadzi postępowanie celem ustalenia czy stan zdrowia psychicznego pozwala jej na sprawowanie władzy rodzicielskiej i bezpośredniej pieczy nad mał. Markiem Lenczewskim.”
Tekst pochodzi z literatury tematu
Przeniesiony zespół Münchhausena jest poważnym zaburzeniem relacji między rodzicem (jest nim niemal zawsze matka) a dzieckiem, której istotnym rysem jest przypisywanie dziecku objawów rzekomej choroby, albo aktywne ich wywoływanie. Z pewnością zaburzenie to może mieć swoje łagodniejsze formy, ale cięższe przypadki przeniesionego zespołu Münchhausena są groźną, a nawet potencjalnie śmiertelną formą maltretowania dzieci. Termin przeniesiony zespół Münchhausena (Munchausen syndrom by Proxy) wprowadził w 1977 r. angielski pediatra Roy Meadow. Nawiązał w ten sposób do używanego już wcześniej pojęcia zespołu Münchhausena oznaczającego zaburzenie polegające na fabrykowaniu przez osoby dorosłe objawów rzekomej choroby u samego siebie. (Munchausen syndrom)
Ponadto termin odnosi się do sposobu zachowania osoby dorosłej, nie określając tkwiącej u jego podłoża osobistej patologii. Brak jednak podstaw sądzić, aby tego rodzaju zachowania były we wszystkich przypadkach spowodowane tymi samymi przyczynami (osobowościowymi, psychologicznymi czy biologicznymi).
W dyskusjach na temat pojęcia tego zespołu zwraca się też uwagę, że model medyczno-psychologiczny nie musi być zawsze najtrafniejszym modelem wyjaśniającym i opisującym tego rodzaju zachowania. Obok niego istnieje też model kryminalno-prawny ujmujący omawiane zachowania jako akty społecznej agresji. Obydwa modele i sposoby opisu, wbrew pozorom, nie muszą się wykluczać a adekwatność drugiego z nich wydaje się szczególnie użyteczna szczególnie wtedy, gdy osoba krzywdząca dziecko w przeszłości ujawniała inne zachowania antyspołeczne.
Badania dotyczące sprawców w zespole Münchausena by proxy mogą wskazywać na zaburzenia osobowości (np. narcystyczna) i współwystępowanie zaburzeń z osi I (np. depresji). Często przejawiają oni zaburzenia o niewyraźnie zarysowanych granicach. Niektórzy pacjenci umierają z powodu popełnienia pomyłki w czasie wytwarzania objawów choroby. Inni pacjenci zamieniają odgrywanie dramatu w szpitalu na odgrywanie dramatu w sali sądowej. U większości pacjentów współwystępują zaburzenia osobowości z wiązki B (np. dyssocjalna, borderline, histrioniczna, narcystyczna).
Zaleca się także psychoterapię poznawczo- -behawioralną – leczenie powinno trwać wiele lat. Nie ma znanych sposobów zapobiegania występowaniu MSBP. Konieczne jest jak najwcześniejsze zabieranie dzieci spod opieki osoby zaburzonej, zapobiegnie ich szkodom zdrowotnym.
Słabo opisana i zrozumiała, choć z pewnością bardzo ważna w zaburzeniu relacji typu przeniesionego zespołu Münchhausena, jest rola ojca. Obserwacje wskazują, że odznacza się on znaczną biernością i jest nieświadomy sytuacji. Relacje małżonków są z reguły nieharmonijne, konfliktowe.W ponad 95% przypadków zespołu osobą cierpiącą na MSBP jest biologiczna matka ofiary
Charakterystyczne do rozwoju MSBP u matek są ich głębokie zaburzenia emocjonalne, które skutkują upośledzeniem budowania relacji interpersonalnych. Kontakt z własnym dzieckiem przyjmuje zaskakującą postać. Przeważnie matka sprawia wrażenie niezwykle opiekuńczej.
W rzeczywistości jest ono przez nią z nieokreślonych powodów odrzucane lub wykorzystywane jako narzędzie do skierowania na siebie upragnionej uwagi otoczenia. Dziesięć osób, będących w dzieciństwie ofiarami MSBP, po latach od fatalnych zdarzeń wyznało, że jako dzieci czuło się niekochanymi przez rodziców i żyło w poczuciu braku bezpieczeństwa

A teraz kolej na Rzecznika Praw Dziecka

Tak wiele razy Marek Michalak występował w roli "monitora" ("tzn. "monitorujemy tę sprawę...i koniec), że może czas przyszedł aby pobyć Rzecznikiem. Proszę dobrze wykorzystać tę szansę panie Marku - dzieci czekają (i rosną...).

http://brpd.gov.pl/aktualnosci-wystapienia-generalne/prawo-dziecka-do-obojga-rodzicow-przepisy-rzeczywistosc