z internetu:
"Kuriozalna opinia OZSS:
Badania moich dzieci wykazały, że mają
emocjonalny kontakt z ojcem i nie chcą zmiany regulacji przebywania u
ojca i matki. Młodszy nawet chce więcej czasu spędzać z ojcem. Młodszy
twierdzi, że jest u taty grzeczniejszy, bardziej samodzielny, ma więcej
obowiązków.
Wynik badania: drastycznie ograniczyć widzenia ojca z dziećmi.
Gdzie tu kur w a sens????
Czy te biegłe mają jakieś schorzenie umysłowe?
Co ja mam z tym zrobić? Przecież ta sędzina nawet nie przeczyta całego
pisma, tylko zerknie na końcowe wnioski, pierdolnie pieczątkę, i z
trzech dni tygodniowo z dziećmi dostanę 4 GODZINY!!!! + CO DRUGI WEEKEND
..."
czy biegli to ludzkie szmaty? odpowiedz sobie sam
Ja miałem kontakt z córką przyznany w każdą niedzielę(sumiennie realizowałem kontakty).Teraz po korekcie zabezpieczenia przez Sąd mam tylko jeden kontakt telefoniczny w środę od godz.18-00 do 19-00.Dodatkowym problemem jest to,że teraz nie jestem w stanie prawidłowo zrealizować nawet tego kontaktu.Córka odbiera i zaraz mówi PA!PA!Spełnia oczekiwania matki albo sie jej boi.Kontakt trwa około 1 minuty.I tak co środę.Nic nie mogę zrobić.Tak się niszczy ("dba")o kontakty dzieci z ojcami w Polsce.Sądy swoimi wyrokami rozbijają celowo więzi między ojcem a dziećmi!!!Pytanie?Kto ma w tym interes???Jaki jest cel osłabiania polskiego narodu.Coraz więcej jest w Polsce "rodzin" matka + dziecko bez ojca.Trzeba za wszelką cenę zmienić to chore prawo działające tylko na korzyść matkom (wyeliminować przyczyny)bo rodziny polskie wymrą jak pszczoły.A.W.
OdpowiedzUsuń