niedziela, 28 maja 2017

"Po co ci tata patrz jest tutaj Marcin..." - ręce opadają

z internetu....
"Byłam u mojego synka w przedszkolu na przedstawieniu na Dniu Mamy I Taty. Wszystko pięknie, ładnie dzieci uśmiechnięte buźki -tylko jednemu chłopcu było tak przykro, że aż się biedny popłakał.
Matka przyszła ze swoim facetem zamiast z jego ojcem.
Chłopiec głośno domagał się by jego tata przyszedł i pytał czemu go nie ma.
"Mamusia" odpowiedziała: po co ci tata patrz jest tutaj Marcin.
Siedziałam obok i wszystko widziałam i słyszałam niestety dla siebie.
Ta zapłakana buzia małego chłopca jest symbolem przemocy alienacji rodzicielskiej."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszamy do komentowania!